|
www.baltofilm.fora.pl Forum o filmowym i prawdziwym Balto, o Alasce jego czasów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:44, 26 Mar 2011 Temat postu: O nas, choć czasem bez nas... |
|
|
Forum jako źródło i odnośnik pojawiło się na portalu historia.org.pl... Dziękujemy.
A tutaj link do Nome, Alaski i Balto:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:40, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Czytając wymienioną wyżej stronę zastanawiam się czy ktokolwiek widział a jeżeli tak czy zna adres pod którym znajdę "Balto Race to Nome"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:36, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Na necie jest film - jeno, że odpłatnie. Program rejestracja i warunki. Chyba, że się będzie przeglądały tysiące stron to może coś się znajdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:56, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoda, płacić nie będę a przez tysiące stron pornoli również przechodzić nie mam zamiaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:47, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi nawet o pornole. Jest cała masa stron - tak m.in. dorwałem on line wspomnienia z gorączki złota Klondike, czy teraz mam wydrukowane ok setki stron po angielsku o Nome pocz. lat 1900... przez które powoli się przegryzam.
Z nich są jakieś linki, do n.p. wspomnień pani nieciężkich obyczajów - też gdzieś to mam. To taka grzebanina powolna.
Btw - ja naprawdę miałem zgodę na te zdjęcia z publikacji na historia.org.pl - autentycznie. Część z nich jest li tylko na wyłączność do tej konkretnej publikacji, tylko dlatego, że jest powszechnie dostępna on line bezpłatnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:53, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Widzę że bardzo interesujesz się historią tego miejsca co z resztą widać po forum, jest tu wiele ciekawych wiadomości. Gratuluje zapału. Może kiedyś napiszesz coś z wymienionych wspomnień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:10, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz, to wyszło tak z głupia frant. Bo niby wyścig - ale dlaczego, bo wyścig wspominany w filmie - ale na jakiej zasadzie, czemu psy, czemu tacy ludzie, czemu takie zawzięcie i to poszło.
Raczej wątpię. Czym innym jest ich wykorzystanie, a czym innym wydanie "bez praw autorskich"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:52, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tak na logikę to raczej już ciężko uzyskać prawa autorskie od kolesia który żył na początku lat 1900, chyba że jeszcze się trzyma... ^^. Szukając na necie znalazłem że prawa autorskie wygasają 70 lat po śmierci twórcy chyba ze jakoś rodzina to przejeła a kierunkowego na Alaske to nie znamy. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:21, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jakby to ująć to jest Hameryka ze swym fiołem na punkcie tego kto i czyje to jest. Gdyby było u nas można by pisać, tłumaczyć wydawać, nawet bez autoryzacji. Ale z Ameryką nie jest tak łatwo.
W ramach ciekawostek - kilka wizerunków i możliwości publikacji pewnych zdjęć z r. ok 1900 są zastrzeżone do dziś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:32, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jak będzie coś godnego uwagi to może jakoś to streścisz? Po prostu jestem ciekawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:51, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że tak - na razie powoli przekopuję się z moim dość słabym angielskim przez książkę wydaną na pocz XX w. Z tymi tekstami dot. epoki samego wyścigu i czym w ogóle była Alaska miałem łatwiej były jakieś tam teksty i opisy na necie a jaki auto tłumacz w google był taki był ale był. A tu bryndza.
Kilka - z naście - pierwszych stron mam napisanych, do przeredagowania, ale to co chcę streścić już jest. Pomysł na trzy następne mam. To jak ująć mniej więcej wiem... ale muszę coś tam ciekawego wpisać, a to nie idzie już tak szybko.
Są tam zamieszczone po dwie wersje opisów - z prostego powodu - tam gdzie były one prezentowane, na portalu historia.org.pl - zamieszczono je w nieco innej wersji - jakby to ująć - nie dało się dogadać z korektą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:26, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
To bardzo fajnie, mam nadzieję że sobie poradzisz. Jeżeli posiadasz skaner a książka jest w formie tradycyjnej to polecam zeskanować w przypadku braku znalezienia odpowiednich znaczeń dla słów a następnie użyć jakiegoś programu do czytania skanów i wrzucić gotowca na translator. Napewno trochę ułatwi robotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:16, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Chłopie - ja pochodzę z epoki, która pasjonowała się Atarynką, pamiętam czasy kiedy Pentium 60 czy 75 [zegar 60 lub 75 Mhz] było szczytem marzeń, a pamięć 32 Mb RAM-u szałem ciał...
W kwestii książek jestem zwolennikiem "lizania" strona po stronie, a nie jakieś tam e-buki, e-czytniki, e-cuda wianki...
Nie zmienia to faktu, że różne książki ściągałem z sieci ale 99,9% z nich najpierw drukowałem a potem czytałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daxik
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:41, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli masz na myśli że czytanie książek na kompie jest kijowe to jestem tego samego zdania a co do techniki to jestem ciekaw co wymyślą za 20 lat. Nieźle się prezentują te soczewki co wyświetlają obraz na oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iditarod
Administrator
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:23, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jestem z epoki kiedy słowo książka oznaczało papier, kartki, okładkę - czarny druk. Takie coś co stoi na półce. I chyba tam zostanę. Pamiętam do tej pory jak potrafiłem autentycznie odpłynąć przy Sapkowskim - po prostu wszedłem do tego jego świata i zapomniałem gdzie jestem... przy wersji książka w oku - byłoby to całkiem niemożliwe. W chwili obecnej w sprawach internetu czy komputerów i tak dalej 30 kilku letnia osoba jest zwykle zaginionym przedstawicielem gatunku dinozaurów jeśli porówna się ją z nastolatkiem. Są niby wyjątki ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|